bo zawsze aktualna :-) i to jak dziewczęta z Szuflady zauważyły nie tylko 14. lutego - racje mają :-) Czyli , żeby nie było tak nachalnie walentykowo ( choć niedługo u mnie na blogu premiery walentynkowych karteczek) to pojechałam całkiem w innym kolorystycznym kierunku :-)
Mam nadzieje, że moja parka w przepięknej ramce z Artpasji się spodoba :-)
Swietna kartka!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Szufladowym wyzwaniu :)
A Twoja interpretacja o pisaniu listów miłosnych. Świetna jak zawsze. I rzeczywiście nie nachalnie
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja wyzwania. Pozdrawiam szufladowo;))
OdpowiedzUsuńListy pisza tylko zakochani....swietna interpretacja tematu.
OdpowiedzUsuń