a bo ja to mam szczęście do "wyłapywanie" cudnych kobitek w sieci :-) I tak to najwierniejsza moja fanka :-) dysiaczek podarowała mi ni z gruszki ni z pietruszki takie same cudne kolczyki , jakie są w jej candy ( info obok) do wygrania :-)))) a tak wyglądam w tych pięknych kolczykach z perełkami - cała dumna- sorry za dziwną minę :-))
A w wymiance w Szufladzie od Ediny z Leśnego Zakątka otrzymałam ten piękny woreczek, którym się chwalę - wykonany perfekcyjnie ( nie to co moje wypociny- sorry Edytko)
A ja napociłam się jak ten ostatni - o nie powiem co- bo u mnie po praniu wszystko poszło na niebiesko, musiałam wyciąć obrazek i jeszcze raz go naszyć na nowy woreczek, co się przy tym
naklnełam to możecie sobie wyobrazić :-))
Joasiu, Dziękuję Ci ślicznie za Twoje prace. Wiesz że mi się podobały, a Twoimi karteczkami jestem zachwycona:)
OdpowiedzUsuńTobie pewno wyszło na niebiesko bo masz nie najlepszy papier transferowy, tak mi się wydaje. (pamiętasz że wzory pierzemy delikatnie, najlepiej po lewej stronie)
Mnie na początku wzory też nie bardzo wychodziły, za krótko trzymałam żelazko i wzory się rwały, klęłam i poprawiałam. Ale praktyka czyni mistrza i coraz lepiej mi to wychodzi.
A w kolczykach Ci do twarzy:)
Pozdrawiam Cię gorąco:)))
Asiulka. Przy takim pięknym uśmiechu, moje kolczyki są niczym. Karteczki przepiękne, a Wasze woreczki już oglądałam w Szufladzie wzdychałam, podziwiałam i zazdrościłam. Uprzejmie donoszę, że w końcu oprawiłam Twój scrap. Zawiśnie w salonie, a nie tam w kuchni i zdjątka na bloga dam, jak tylko złapię trochę czasu z dziennym światłem. Całuski. (Tak między nami - ja się może i rozwijam , ale to Ty robisz międzynarodowa karierę ;))
OdpowiedzUsuń