środa, 13 października 2010

dlaczego tajemniczy ogród ?

bo to nowe wyzwanie SP  -  Tajemniczy ogród, to ukochana książka mojego dzieciństwa. Dziewczyny porobiły tam cudeńka a ja wbrew sobie pojechałam po bandzie i zaszalałam z iście wiktoriańskim przepychem :-) czyli czego tam nie ma ? tajemne listy, książka , wielbiciele zaklęci w pieska i króliki , łabędź jako symbol wiernej miłości, altanka mieniąca się srebrem, złotem i brokatem !!!! Aż bolało jak robiłam, ale jakoś takoś to ze mnie samo wypłynęło :-))  zawsze uważam, że urodziłam się o wiek za późno !i tak usprawiedliwiam moją miłość do staroci :-))
Hamaka niestety nie posiadam ale szezlong jak najbardziej, ino czasu brak aby się na nim tak wylegiwać !!!!


2 komentarze:

  1. Aśka miejże litość! Ledwo nadążam Cię komentować! Czy Ty od tego swojego stołu roboczego odchodzisz tylko po to żeby do kompa wstawić nowe zdjęcia?! Rób przerwy chociaż na sen i siusiu, że o jedzeniu nie wspomnę, to mi łatwiej będzie! Uff! Wykrzyczałam się, to tera o kartce. Jest .. śliczna. Przepych mi nie przeszkadza, brokat kocham, królika hoduję, na hamaku lubię poleżeć. Altanki póki co nie mam ale klucze to i owszem.

    OdpowiedzUsuń
  2. hihi ja teraz po sezonie, to nie wiem co ze sobą zrobić :-)))) obijam się o ściany. Ciesz się, że nauczam, bo miałabym jeszcze z 20 godzin więcej do tworzenia hehe A na razie organizuje 10-lecie syna na sobotę i wycinam czaszki bo ma być Halloween-owo :-)))))) A co do jedzenia, fakt jak kleje to o kolacji nie myślę i mam już 4 kg mniej hihihihi

    OdpowiedzUsuń