Przewiewne ranki jesienne,
(Liliowe astry jesienne),
Senne, łagodne,
Gdy w miłym, szarym niebie
Wzrok rozczulony tonie:
Te ranki, te są dla Ciebie.
Byś w miękko wysłanym pokoju
Z liściasto-ptasią tapetą,
Bladobłękitna,
W tym właśnie dzisiejszym stroju,
Przez okno patrzała spokojnie
Na miłe niebo jesienne,
A na stoliku w wazonie
Niech będą astry liliowe,
Liliowe astry jesienne.
i melancholijna jesień jakby Norwidowska :-) Ta panienka to bardziej Norwid
O - ciernie deptać znośniej i z ochotą
Na dzid iść kły
Niż błoto deptać, ile z łez to błoto
A z westchnień mgły...
Tęczami pierwej niechże w niebo spłyną
Po złotszy świt -
Niech chorągwiami wrócą - a z nowiną
Na cało-kwit.
Bo ciernie deptać słodziej - i z ochotą
Na dzid iść kły
Niż błoto deptać, ile z łez to błoto
A z westchnień mgły...
MMMMMhhhhmm Chciałam do jesieni w szufladzie wykorzystać znaną Ci skąd inąd damę, ale zrezygnowałam i jak widać słusznie bo bym dała "dubla". Super Ci jesień wyszła. Dla tej jesieni ofiaruję Ci wiersz, który kiedyś napisałam:
OdpowiedzUsuńJesień jest jak kobieta,
melancholijna, miękka i ciepła.
Jesień jest jak kobieta,
co od mężczyzny uciekła.
Jesień jest jak kobieta
o oczach orzechowych, skórze aksamitnej
i włosach kasztanowych.
Jesień jak kobieta dojrzała,
nie podlotek i nie nie matrona.
Jesień to moja pora roku - ulubiona.
Pozdrawiam
boże co za piękny wiersz - wielkie dzięki - jeszcze nie tak dawno byłam ruda czyli kasztanowa czyli to o mnie - miękka też jestem hihi ale jak teść wczoraj stwierdził - już najlepsze lata mam za sobą - czyli jednak matrona hihih
OdpowiedzUsuńPiękna kartka i tak melanholijnie u Ciebie.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu.
Pozdrawiam
Agnieszka
Joasiu nie wierz teściowi. Nie jest obiektywny. Jesteś jesienią i dlatego ten wiersz jest całkiem Twój. Oddaję Ci do niego prawa autorskie. Nie opublikuje go bez Twojej zgody. Taki gift za Twoje wsparcie.
OdpowiedzUsuńKartka jest sliczna - bardzo lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu :)
buziaki :**