płakać mi się chce , że scrap festiwal tak jest wrednie daleko - no niestety ale z Gdańska do Krakowa to nie jest ten przysłowiowy rzut beretem ....... idę beczeć .......
a tak bym też chciała ...........................................................................................................
Nie becz !! W gdańsku masz siedzibę Scrap Pasji można zawsze coś wykombinować :)
OdpowiedzUsuńżartujesz - nawet nie wiedziałam, że też coś organizują :-))) no to ja chętnie - już ocieram łezki ...
OdpowiedzUsuńNie płacz kup bilet z przesiadka w Warszawie, to mnie w Grodzisku odwiedzisz. Możesz i nocować, salon duży jest.
OdpowiedzUsuńdysiaczku kochany :-) ale ja ryczę bo nawet gdybym Chłopa namówiła to i tak nie mogę bo pracuję - mam grupę 3-dniową i w ten dzień to ja po Malborku się szlajam !!!!!!!!! buuuuuuuu a poza tym naprawdę daleko :-((((
OdpowiedzUsuń